Maroko 2004 |
 |
| Tytuł |
+ |
- |
| Nazwa pliku |
+ |
- |
| Data |
+ |
- |
| POZYCJA |
+ |
- |
|
|
Maroko. Draa Valley363 odsłonGłówny towar eksportowy Maroka - figi.
|
|
Maroko. Draa Valley359 odsłonBardzo popularne są także granaty.
|
|
Maroko. Draa Valley353 odsłonDo Zagory jeszcze 64 km, kolejne miasto już w Algierii.
|
|
Maroko. Draa Valley372 odsłonPiknik w trasie. Niestety zaraz znikąd zleciały się dzieci i już nie było tak przyjemnie.
|
|
Maroko. Draa Valley364 odsłonKolejna duża plantacja fig.
|
|
Maroko. Draa Valley360 odsłonOsiołek to główny środek transportu.
|
|
Maroko. Zagora364 odsłonJesteśmy na trasie karawanowej do Timbuctu. Wielbłądem z Zagory to już tylko 52 dni.
|
|
Maroko. Zagora.361 odsłonTurystyka dotarła i tutaj. Nie nabierzcie się jednak na te piękne reklamy. Standard europejski tutaj nie dotarł, i całe szczęście, przecież to Afryka.
|
|
Maroko. M Hamid357 odsłonPo drodze o mały włos nie mieliśmy wypadku ze stadem wielbłądów.
|
|
Maroko. M Hamid349 odsłonDotarliśmy do uroczego hosteliku in-the-middle-of-nowhere.
|
|
Maroko. M Hamid343 odsłonNasz hostelik był miniaturką warownego kasbah.
|
|
Maroko. M Hamid336 odsłonPokoiki, mimo swojej prostoty (i braku jakiegokolwiek zamka - chyba tu jeszcze nie dotarły) były bardzo klimatyczne.
|
|
Maroko. M Hamid358 odsłonSpacer po dachu naszego hosteliku.
|
|
Maroko. M Hamid361 odsłonMarokańska zagroda w pobliżu naszego hostleu.
|
|
Maroko. M Hamid350 odsłonZachodzące słońce wspaniale oświetlało budynki z piasku.
|
|
Maroko. M Hamid367 odsłonW dużej części Maroka nie ma dróg. Przejeżdża samochód, zostawiając ślad. Po nim kolejny, pogłębiając ślad. I tak rodzi się "pista", czyli dzika droga po bezdrożach. Kursują nimi nawet lokalne autobusy.
|
|
Maroko. M Hamid349 odsłonStąd do Timbuctu by wielbłąd już tylko 51 dni.
|
|
Maroko. M Hamid332 odsłonTaksówka przywiozła nocną zmianę.
|
|
Maroko. M Hamid340 odsłonTelegraph road.
|
|
Maroko. M Hamid339 odsłonZachód słońca nad doliną.
|
|
Maroko. M Hamid379 odsłonNasz hostelik miał nawet ochronę - psa.
|
|
Maroko. W drodze do Marakeszu362 odsłonNa początku myśleliśmy że to chmura małych ptaszków. Potem jeden z nich zatrzymał się na wycieraczce i okazał się wielkim robalem - to właśnie szarańcza, która pustoszy Afrykę.
|
|
Maroko. W drodze do Marakeszu347 odsłonNa szybie rozbiło się ich sporo...
|
|
Maroko. Telouet358 odsłonKolejna miejscowość w Atlasie Wysokim.
|
|
|
|
